Od kiedy tylko hybrydowa stylizacja paznokci pojawiła się na rynku usług kosmetycznych, zyskała sobie wielką popularność. Salony kosmetyczne mające w ofercie ten zabieg (a trudno znaleźć takie, które nie mają) mogą liczyć na wielkie zainteresowanie klientek. Spora część kobiet jednak także decyduje się na samodzielne wykonywanie takiej stylizacji. Jakie ma to zalety?
Przede wszystkim oszczędność
Na pewno jednym z ważniejszych powodów, dla których kobiety decydują się wykonywać modny manicure hybrydowy we własnym zakresie zamiast u kosmetyczki, jest chęć zaoszczędzenia. Najlepsze salony wcale nie mają niskich cen, a przecież hybrydy dość często trzeba zdejmować i zakładać od nowa czy też uzupełniać. Wiele mówi się na temat trwałości tego rozwiązania, ale tak naprawdę powłoka utrzymuje się zwykle około dwóch tygodni, a nie kilka. Poza tym wiele zależy od tempa rośnięcia paznokci – czasem widoczny odrost pojawia się bardzo szybko, więc często trzeba wykonywać uzupełnienia, a to generuje spore koszty.
Zestaw startowy zaś, podobnie jak dokupowanie kolejnych produktów w miarę ich zużywania, nie generuje dużych wydatków. Śmiało można stwierdzić, że taki zakup to koszt jednej wizyty w dobrym salonie, a przecież lampa będzie zdatna do użytku wiele lat, zaś lakiery wcale nie zużywają się wolno. Co więcej, obecnie coraz częściej łączą one w sobie działanie lakieru, bazy i topu, co oznacza, że nie trzeba kupować oddzielnych produktów.
Łatwe wykonanie
Argumentem przemawiającym za tym, by skusić się na samodzielną stylizację hybrydową paznokci, jest też na pewno fakt, że wykonanie takiego zabiegu nie jest trudne. Instrukcję, jak wykonać manicure hybrydowy krok po kroku, można znaleźć w sieci, choć wiele kobiet decyduje się najpierw poddać się takiemu zabiegowi u kosmetyczki, by potem wiedzieć, jak przeprowadzać go samodzielnie. Co ciekawe, malowanie płytek lakierem hybrydowym może być nawet łatwiejsze niż używanie zwykłego lakieru, gdyż coraz częściej takie produkty są samopoziomujące.